Szkatułka dla "młodej damy" - Wiktorii, która zapragnęła motylii.
Uwielbiam ten motyw , więc była to dla mnie tym większa przyjemność móc stworzyc takie pudełeczko. Szkatułka z dekoramii w środku ( to chyba u mnie będzie tradycja :):) ......wyłożona filcem....bardzo kolorowa....
Tworząc ja przypomniałam sobie moje badania naukowe do pracy mgr :) - siatka entomologiczna, octan etylu, szpilki entomologiczne, plecak, aparat i kilka gidzin spędzonych w terenie - na polach, łąkach, lasach.....i tak przez 3 sezony :):) czekam tylko na wiosnę i trzeba będzie udać się znów w teren :) tylko teraz wyłącznie z aparatem :)
na deser zdjęcia z mojej pracy mgr :)
Trzmiel ziemny (Bombus terrestris)
Trzmiel rudy (Bombus pascuorum)
Pozdrawiam :)
Śliczna szkatułka - znowu z moim ulubionym motywem :).
OdpowiedzUsuńJa na magisterce też spędziłam mnóstwo czasu w terenie, tylko, że mnie interesowały rośliny synantropijne :). Do teraz wspominam to jako koszmar :). Cały pokój w kartach zielnikowych, suszenie, oznaczanie... Żałowałam później, że nie zajęłam się owadami :).
Pozdrawiam serdecznie!
O jak miło spotkać "kogoś po fachu" blogującego :)
UsuńZnam ten ból w oznaczaniu rośłin, tylko,że ja robiłam to zarówno do pracy (bo musiałam też podać rośliny żywiecielskie moich pszczół ) a także zarobkowo- zielniki roziłam dla studentów :)
Co do owadów to u mnie podobnie jak u Ciebie- po powrocie z terenu nabijanie na szpilki, "suszenie", ozanczanie, etykietowanie (mój koszmar, bo pod każdym owadem 3 etykiety mikrospoijnej wielkości) , robienie gablot....i tak prawie codzień zajęcie od kwietnia do października przez 3 lata :)
mój mąż jest z wykształcenia leśnikiem i od niego zaraziłam się tym zboczeniem- jemu przeszło a mi zostało- ale też zbieralismy, konserwowalismy, nabijaliśmy.... moje dwa najpiękniejsze okazy żuków przywiozłam z Afryki ( sama złapałam ;-)), mozesz je zobaczyc tu:
OdpowiedzUsuńhttp://ystinowo.blogspot.com/2012/04/totalny-brak-cierpliwosci-i-pierszy.html.
Uwielbiam!!
Co prawda teraz już raczej w wersji graficznej, ale nad motylami tez myślę, chodzi mi jeden pomysł po głowie...
Twoja szkatułka super!!
dziekuję za odwiedziny i pozdrawiam
serdeczne
PS. weryfikacja obrazkowa troszke utrudnia zycie komentującym...;-))
a ja jestem biotechnologiem.... :-))
Usuńpiękny motyli motyw na szkatułce :) bardzo mi się podoba z resztą jak wszystkie Twoje szkatułki :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia trzmieli świetne
pozdrawiam...
Oj miło mi to czytać :):) co do zdjęć to zawsze przy okazji jakiegoś motywu entomologicznego będe wstawiać moje zdjęcia bo mam ich troszkę :):)
UsuńIle tu motyli ho ho :) Bardzo ładnie i zdjęcia tez interesujące. Dziękuję za odwiedziny i udział w candy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocham motyle :) będzie ich często dużo :) Odwiedzać będe napewno często!!!
UsuńBardzo urocza ta szkatułka, uwielbiam motyle :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne!
Dziękuje :):)
Usuńfajna praca !
OdpowiedzUsuńmogę zostać na dluzej?
Cieszę się, że szkatułka się podoba:):) Będzie mi niezmiernie miło gościć Cię u mnie!!!Zapraszam :):)
Usuń