KOCHANI cieszę się,że do mnie zaglądacie..że moje filcaki i deco się podoba :) Wiecie ,że udało mi się w małym stopniu połączyć obie moje pasje , czyli filcowanie na sucho i decoupage - ale tym pochwalę się kiedyś :)
W Kielcach pogoda iście zimowa, sypie od rana, więc śniegu mamy sporo :) Nawet ptaki zaczęły częściej nasz balkonowy karmnik odwiedzać - z czego córa się bardzo cieszy :)
Weekend upłynął mi pod znakiem filcowania misia dla pewnej utalentowanej blogowiczki :) więc ręce miałam pełne roboty , a efekty zobaczycie jeszcze w tym tygodniu :) Opanowałam też nowy ścieg an drutach z czego jestem mega dumna :)
Dziś pokazuję Wam misia, którego wykonałam jakiś czas temu...Miał mieć czapkę i szalik, ale
w całym komplecie wydawał mi się jeszcze bardziej smutny....
w całym komplecie wydawał mi się jeszcze bardziej smutny....
Pozdrawiam
Aneta :)
Słodki smutasek.
OdpowiedzUsuńSłodki smutasek.
OdpowiedzUsuńmoże i smutny ale bardzo urokliwy:)
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te Twoje misiaki
OdpowiedzUsuńPrześliczny smutasek!
OdpowiedzUsuńFajny misiek;)
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że jest smutny. Może jakbym go przytuliła to by się rozchmurzył?! Uroczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz, ale miś rzeczywiście jest smutny.
OdpowiedzUsuńcudny misiaczek
OdpowiedzUsuńCoś w oczkach takiego ma ale w rezultacie z tym smutkiem mu do pyszczka :))
OdpowiedzUsuńSłodziak i tyle :D
Kolejny słodziak! Twoje misie strasznie mnie rozczulają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjejku, jaki smutasek. Jest taki smutny, że gdybym go gdzieś przypadkiem spotkała i nie miałby się gdzie podziać to z pewnością bym się nim zaopiekowała :)
OdpowiedzUsuńJejciu, jaki on fajny! :-)
OdpowiedzUsuńojej, jaki on uroczy :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Wygląda jakby był mocno zaspany...
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy smutasek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjak sie nie daje miśkom spać zimą to sie nie ma co dziwić... że smutne ;-)
OdpowiedzUsuńno cóż jak zima słaba :) to i miśki nie śpią :)::):)
UsuńOOOOO trzeba go przytulić
OdpowiedzUsuńWygląda raczej jak zaspany :) Przytuliłabym go ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny misio :) jestem u Ciebie pierwszy raz :D ale na pewno nie ostatni :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :) rozgość się :) miło mi będzie jak mnie odwiedzisz kolejnym razem :)
UsuńMiś smutny ale ma ten niepowtarzalny urok :)
OdpowiedzUsuńcudny ten smutasek♥
OdpowiedzUsuńSłodziak z niego Anetko :) pomimo smutku w jego oczętach. Cudny <3
OdpowiedzUsuńtaki misio do przytulenia, żeby już smutny nie był... :) jak zawsze bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń:) :)
UsuńKochany misiak :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu :):)
UsuńSmutny? Przesłodki!:)
OdpowiedzUsuńto miłe :):)
UsuńJest niesamowity! Anetko Kochana masz ogromny talent! :))) Twoje życzenia zdrówka bardzo mi się przydały! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ciszę się,że moje życzenia przyniosły dobry skutek :):)
UsuńZakochać się można w tych misiach :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę?? To się cieszę :)
Usuń