Witam Kochani :) Jak wspomniałam ostatnio "wakacjowałam" się z córeczką u rodziców na wsi:)
Nie próżnowałam, tylko filcowałam....i powstał kolejny smutasek...Gapcio "Zielonka" :)
Zamówiłam taki odcień wełny czesankowej i sama nie byłam pewna czy na misia się nada, ale efekt końcowy mi się poda :) Takiego połączenia kolorystycznego jeszcze nie wykonywałam :) Mam nadzieję,że i Wam się spodoba.
Będąc na wsi, mogę wykonywać fotografie misiom swoim w różnej scenografii, co bardzo mnie cieszy (u siebie w Kielcach pozostaje mi tylko namiot bezcieniowy...)
Kochani życzę miłego tygodnia :)
Buźki :*
Aneta
Cudny! Taki trochę zawstydzony, trochę zagubiony pośród z bezkresnych pól. Chwyta ,za serce:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńJest taki, że tylko go przytulać i cmokać w ten słodki pyszczek.
OdpowiedzUsuńAle słodziak!!! Jest przecudny! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzesłodki!zestawienie kolorystyczne-jestem za!a tło..mmm... genialne!!
OdpowiedzUsuńNormalnie- oczy kotka ze Shreka:-d (dopiero co go dawałam na blogu:-)) Mistrzostwo, jak zwykle! Te Twoje misie mają duszę, pisałam już o tym? Buziaki!
OdpowiedzUsuńo bosiu jaki słodziak i te oczyska, aż się buzia sama do niego uśmiecha
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten Twój smutasek.
OdpowiedzUsuńTaki smutny, że chce się go od razu przytulić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny;)
OdpowiedzUsuńjest rewelacyjny :) a oczka mówią "przytul mnie" :)
OdpowiedzUsuńCudny! Takiego to tylko kochać :)
OdpowiedzUsuńCudowny i.. ta różowa czapeczka!!!!!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie, że się podoba, jest przekochany i przesłodki :)
OdpowiedzUsuńJaki słodziak! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny;) Kolory świetnie połączone;)no i oczywiście sesja zdjęciowa rewelacja;)
OdpowiedzUsuńSłodziak pomimo, że smutasek ;)
OdpowiedzUsuńWygląda rozkosznie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny, taki nieśmiały :)
OdpowiedzUsuńCudowny smutasek :) Prześliczny :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuń