Witacie Kochani czwartkowo....Pogoda beznadziejna, deszcz, czasem deszcz ze śniegiem...Gdzie ta ciepła, słoneczna wiosna ja się pytam!!!! Chcę już wyjść na sesje plenerowe, chcę grilla móc
z rodzinką zorganizować, chcę z córą na placu zabaw poszaleć...Słońce przybywaj, bo majówka za pasem :)
z rodzinką zorganizować, chcę z córą na placu zabaw poszaleć...Słońce przybywaj, bo majówka za pasem :)
A tak na poważnie...to dziś chciałam Wam pokazać kolejne moje szydełkowe poczynania, które systematycznie staram się ulepszać :) Zazwyczaj wieczory spędzam na dzierganiu kolejnych maskotek :) Ostatnio bardzo dużo filcuję, ci mnie cieszy, bo wiem, że moje miniaturki się podobają innym :) W sumie nie ma dnia, bym coś nie filcowała czy szydełkowała- nawet w Wielkanoc powstawały moje miniaturki.
Kochani oby pogoda na majówkę była:)
Pozdrawiam serdecznie
Aneta :*
Słodziaki z nich :) Bardzo mi się podoba takie połączenie technik.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie są, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTwoje misie Anetko każdą techniką zrobione są urocze!!! Pozdrawiam cieplutko choć zimno i deszcz leje nieustannie:))
OdpowiedzUsuńSłodziaki :))
OdpowiedzUsuńPrześliczne szydełkowe miesiączki :)))) Oj chyba wszyscy z utęsknieniem czekamy na cieplełko i słoneczko..:))
OdpowiedzUsuńCzy szydełkowce, czy filcaki, Twoje wszystkie misie są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudne misiaki, no zakochać się można :)
OdpowiedzUsuńA pogody też już mam serdecznie dość. Miłego weekendu :)
Oby pogoda dopisała bo ja jestem załamana widokiem za oknem :(
OdpowiedzUsuńCudnie połączyłaś obie techniki, misiaki są urocze :)
OdpowiedzUsuńOgromne słodziaki z nich :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie misiaczki Anetko! Uwielbiam twoje prace :) Prezentują się rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńprzepiekne
OdpowiedzUsuńurocze misie <3
OdpowiedzUsuńChyba się na Ciebie obrażę. Filcowe misie cudeńka, a wzięłaś się za szydełko i w niczym nie ustępują misie szydełkowe tym filcowym. Nie mogłabyś w czymś być słabsza, gorsza ;) No już dobrze nie bądź, nie bądź. Pozostaję w zachwycie :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuń<3
Śliczności! choć z szydełkiem na 100% nie jestem za pan brat,oglądając Twoje prace mam ogromna ochotę poznać je bliżej, i spróbować takiego nim czarowania .
OdpowiedzUsuńAle słodziaki :) Fajne połączenie szydełka i filcu :) Też chcę ciepła... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzy filcowe, czy szydełkowe to misiaczki są Sliczne 😃
OdpowiedzUsuńp.s. Gratuluję wystawy