Jak już Wam pisałam, filcowanie metodą "na sucho" wciągnęło mnie na całego :) Mogę całymi dniami teraz siedzieć i "dłubać" igłą w wełnie :) Fakt,że to dopiero początki, mój kolejny miś , ale satysfakcja ogromna z jego ukończenia. Pomysłów w głowie całe mnóstwo i mam nadzieję ,że wszystkie z czasem zrealizuję......
Miś ma około 10 cm wielkości w pozycji siedzącej, ruchome łapki i łebek :)
Dziękuje za odwiedzinki :)
Pozdrawiam
Aneta
Jaki śliczniutki! No przesłodki jest :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńsłodziak
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńŚliczniutki!:)
OdpowiedzUsuńSuper!Ajak zrobiłaś ,że kończyny są ruchome?
OdpowiedzUsuńcieszę,się,że się podoba :)
Usuńco do ruchomości łapek- poprostu każdy element ufilcowałam osobno, potem po kolei połączyłam przyszywając , zaczełam od połączenia głowy i tułowia :)
Świetny;)
OdpowiedzUsuńmisiak ma niesamowite spojrzenie, takie słodkie! super jest :)
OdpowiedzUsuńa mi akurat spojrzenie się niepodoba zbytnio...coś mi w nim niepasuje :)
UsuńBardzo mi się podoba. Czy to bardzo trudne? Jak zaczelas?
OdpowiedzUsuńczy to trudne to ciężko odpowiedzieć- dla mnie nie, bo od pierwszego wbicia igły w wełnę to zafascynowałam się strasznie :) a zaczełam od zamówienia igieł i wełny i 2 tyg temu po otworzeniu paczki od razu ufilcowałam kulkę a potem z niej głowę pierwszego misia...i tak poszło...ten jest 3 misiakiem ( 2 nieprzetrwał próby testowania córeczki i muszę go poprawić ) . ja jestem samoukiem totalnym , zapewne łatwiej byłoby zacząć z filcowaniem przygodę jak by się było na jakimś kursie czy posiadało np. jakaś książkę- ja z takich pomocy nigdy niekorzystam :)
UsuńMisio jest słodziaszny!!!
OdpowiedzUsuńMiś jest super! Słodki i ta gwiazdeczka na szyi idealnie dopełnia całości.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))
dziękuje :) gwaizdka od razu mi do niego spasowała :)
UsuńNo ładne mi początki, a Ty już kombinujesz z ruchomymi kończynami - BRAWO!!!
OdpowiedzUsuńGosia to naprawde moje początki!!! 2 tyg temu przyszła mi paczka zamówionymi igłami i wełną no i siadłam i wykonałam pierwszego misiaka :) wciągneło mnie na całego :)
Usuńmisiaczek jest słodki!
OdpowiedzUsuńJest piękny, a może jakiś tutek ?
OdpowiedzUsuńtutek?? Kochana trzeba mieć wprawę żeby tutki robić :) to mój dopiero 3 miś i nawet nie zaczełam "raczkować" w tej dziedzinie :) narazie się uczę na błędach, kombinuje by to co sobie w głowie wymyśliłam fajnie wyglądało :)
UsuńJaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy! Normalnie taki słodki, że aż nie mogę :-) Idziesz jak burza z tymi misiami :)
OdpowiedzUsuńTaki słodziutki, że można go schrupać! :)
OdpowiedzUsuńUroczy słodziak :) przepiękny :)
OdpowiedzUsuń