Kochani no to mamy już październik :) Miesiąc urodzinek mojej mamuśki i miesiąc, gdzie choćby
w górach jest zawsze pięknie, kolorowo :) Lada dzień będę zbierać opadające liście klonu, i inne owoce np. jarzębiny i bukieciki będą powstawać :)
Zazdroszczę moim rodzicom, którzy dziś jadą do Zakopanego, jutro na Kasprowy Wierch i Giewont się wybierają, a w niedzielę na spływ Dunajcem....ale , ale ja też mam na weekend wiele planów- fotograficznych :) Mam nadzieję, że będę miała czym się Wam potem pochwalić :)
Dziś pokażę Wam "mały" powrót do decoupage :) Wykonałam sobie przybornik na moje akcesoria krawieckie, których ostatnio nazbierało się sporo, a których praktycznie co dzień używam :)
Pierwszy raz wykorzystałam zamiast papieru ryżowego czy zwykłej serwetki - papier do scrapbookingu i jestem mega zadowolona, bo: po pierwsze - pudełeczka nie musiałam malować wstępnie ani gruntować , a po drugie przykleiłam szybko na zwykły wikol lekko rozcieńczony wodą. Dla mnie super :) Środek wieczka wyłożony filcem :)
Pudełeczko jest inspiracją w Art-Piaskownicy w najnowszym wyzwaniu ze sponsorem :) :)
Zapraszam :)
Słonecznego weekendu :)
Buźki :*
Aneta
Pięknie wyszło;) Bardzo pomysłowy przybornik:)
OdpowiedzUsuńpomysłowy !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Muszę kiedyś spróbować z papierem do scrapbookingu :)
OdpowiedzUsuńNo po prostu świetny ten twój przybornik, zawsze uporządkowany i pod reka w jednym miejscu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny, a ja denerwowałam się przyklejaniem każdego innego papieru niż serwetka. Jakoś z serwetkami radzę sobie najlepiej.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny , spodziewałam się kolejnego misia, a tu śliczne pudełeczko
OdpowiedzUsuńŚwietny! Nie dość, że jest piękny, to jeszcze bardzo praktyczny uwielbiam takie połączenia!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło:D
OdpowiedzUsuńmój przybornik musiałby być wielkości stołu:)
piękny przybornik powstał :) jeszcze nie próbowałam wykorzystywać papierów w ten sposób, ale zainspirowałaś mnie :) Dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI teraz wszystko co potrzebne do dziergania w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńPomysł pierwsza klasa i jaki porządeczek :)
OdpowiedzUsuńO rany, po prostu cudowny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) Podoba mi się miejsce na igły na wieczku :)
OdpowiedzUsuńPrzyborniki sa niezbędne...ten swietny, pozdrowienia:-)
OdpowiedzUsuńAnetko, świetnie że powrociłaś do decoupagu, bo przybornik wyszedł Ci przepięknie. Kolor mnie zachwyca. :) Ściskam Cię mocno i życzę Ci udanej niedzieli, Magda
OdpowiedzUsuńDecoupagowe pudełeczko eleganckie. Twoje igiełki muszą mieć przecież właściwe miejsce, są ważnym Twoim narzędziem. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne...cudowne kolory! Wspaniały pomysł na przybornik! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, bardzo fajne pudełko ;)
OdpowiedzUsuńMałe cudo :) moje kleje pewnie już zaschły - może nadejdzie taki dzień, że do nich zaglądnę :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAle boski! Przybornik jest obłędny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper. Uwielbiam takie pojemniczki do przechowania skarbów ;)
OdpowiedzUsuńAnett! On jest cudowny! Naprawdę piękny.
OdpowiedzUsuńdziękuję, Kochana za pamieć i pozdrawiam serdecznie- przybornik super!
OdpowiedzUsuń