Kochani w Kielcach pada śnieg...plucha straszna, zimno, mokro....buty przemoczone....no cóż - widać "piękna,złota jesień" się na Nas obraziła :)
Od ponad tygodnia nie miałam igły do filcowania w ręku....już za nimi, moimi igiełkami tęsknie, ale nie mam czasu teraz nic wykonać, bo m.in muszę prezentacje na zajęcia z florystyki wykonać, a że o roślinkach to z chęcią przypomnę sobie co nie co ze studiów :)
Nadal nie udało mi się "perfekcyjnych" wykonać spodenek czy sweterka na drutach dla moich maluchów....mąż mówi,że za dużo od siebie wymagam, i takie jakie wykonałam do tej pory są ok...no ale ja nie chcę by było tylko ok...próbuję dalej :) w końcu spory zapas mam włóczek moheru
z akrylem :) Może prędzej moherowe berety im wykonam :) :)
z akrylem :) Może prędzej moherowe berety im wykonam :) :)
Misiek,którego dziś Wam pokażę już jest w domku u nowej, swojej 2 letniej właścicielki :) Ostatni miętusek też z resztą :) Mama 2 letniej Lili także prowadzi bloga, i kanał na yt :) :)
Kochani miłego tygodnia :)
Powrotu jesieni słonecznej :)
Buźki
Aneta
o jejciu jaki śliczny maluszek...u nas śnieg :)
OdpowiedzUsuńO rany jakie cudne, uwielbiam te Twoje maluchy ! Będę dopingować i cieszyć oczy tymi cudeńkami :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny...czapusia boska!!
OdpowiedzUsuńsliczny misio i piekna czapucha! :))
OdpowiedzUsuńSłodziutka Misiunia a w czapeczce jak aniołek :)
OdpowiedzUsuńTroszkę smutny ale bardzo fajny;)
OdpowiedzUsuńAnetko w okolicach Bielska Białej też, niestety
OdpowiedzUsuńMiś jest przesłodki :)
cudne misaki czynisz
OdpowiedzUsuńMiś jak zwykle ciekawej urody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zimowego Krakowa:))
Piękne misie i dodatki Anetko :) podziwiam, że takie maleństwa umiesz wydziergać ja bym chyba oszalała ;) buziaki
OdpowiedzUsuńMiś jest uroczy :), a ta czapeczka jest przesłodka i taka dopracowana w każdym szczególe...Miś dla małej księżniczki :) Pozdrawiam ciepło z zimnych Gliwic :)
OdpowiedzUsuńAle fajny! Bardzo słodko się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje misie!
Cudny miś i jaka słodka czapeczka! Zima coś się wyjątkowo spieszy w tym roku :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze przesłodki maluch!
OdpowiedzUsuńSłodki misiaczek :) Kto by pomyślał, że różowy to też misiowy kolor :)
OdpowiedzUsuńPrzytulasek ;) I jaka piękna czapeczka ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się :D
OdpowiedzUsuńzachwycający:)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczo wygląda w czapusi :)
OdpowiedzUsuńAle słodki!!!!
OdpowiedzUsuńSzczyt słodyczy :)
OdpowiedzUsuńSłodziak jakich mało, choć u Ciebie Każdy jeden jest słodziutki :)
OdpowiedzUsuń