poniedziałek, 11 stycznia 2016

KOLEJNY "PTASZOR" - GIL

Kochani dziś pokaże Wam kolejnego ptaszka :) Z mojej listy filcowych maleństw mogę już oficjalnie wykreślić- GILA :) No jeszcze troszkę mi zostało maluchów do wykonania, w tym innych gatunków ptaszków :)
Problem mam z kilkoma pomysłami, gdyż nie mogę znaleźć odpowiedniego kolorku wełny czesankowej, bo potrzebny jest dany odcień, by np. ptaszek wyglądał bardziej realistycznie,
a niestety wełna to wełna i odcienie nie zawsze są takie jakbyśmy tego oczekiwali....Ale nie mam się co zrażać, tylko filcować i jedynie kolorystyka niektórych maleństw będzie troszkę odbiegać od orginału.....










Kochani miłego tygodnia :)
Buźki :*
Aneta

35 komentarzy:

  1. Anetko- brak mi słów- jestem zaczarowana na zawsze!!! A będzie wilga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście :) jest na mojej liście, zaraz obok sikorek :) tylko kolorku takiego fajnego żółtego nie mogę znaleźć :(

      Usuń
    2. Anetko- mam schizy...hahahaha...zapomniałam!;-D wszystko cudne! A z tym gilem, to zachwycałam się ostatnio xxx u kumpeli i stąd gil- skojarzenmie! Buziaki! Więcej ptaszków, więcej ptaszków!!!!!!!!!!!!;-D

      Usuń
  2. Gil też jest przecudnej urody! :)
    PS: Chociaż ja po cichu czekam na sowę, wiadomo :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcie, pomyślałam, ze to prawdziwy ptak. Jest idealny. Gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem Twojej pracy! :) Sama chętnie zajęłabym się robótkami ręcznymi, bo myślę, że bym sobie poradziła i jakiś talent do tego mam, ale niestety czasu nie mam wcale :( Liczę na to, że po studiach będę miała więcej wolnego, bo nie będę poświęcać tyle czasu na naukę i projekty. :)
    Pozdrawiam serdecznie http://joannavictoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznoty robisz, nie wiem jak z resztą nieważne jak, ważne że

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealny!! Jesteś genialna, czekam na kolejne ptaszki! Sójki też uwzględnione?

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny! A taki malutki koliberek też jest w planach? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ptaszki są fantastyczne. Jest tak dużo gatunków, że możesz tworzyć i tworzyć;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny, perfekcja w każdym calu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały podjęłaś temat i zachwycająco go realizujesz

    OdpowiedzUsuń
  11. no Ty chcesz, abym normalnie padla:)! kolejne CUUUUUUUDO:), jak zywy:)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem w szoku!!! Żeby wełną i igłą takie cuda ... no tak to te RĘCE!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczności. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny;) Czekam na sówkę ;)Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest piękny! Wyszedł idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I kolejny piękny ptaszek Ci wyszedł! :) Cudny ten Twój gil z czerwonym brzuszkiem. :) Czekam na kolejnego. :) Pozdrawiam cieplutko, Magda

    OdpowiedzUsuń
  17. Ptaszek jest prześliczny! Zupełnie jak żywy! Jestem pod ogromnym wrażeniem, zawsze podziwiałam filcowanie 3d, w tym Twoje cudowne misie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowity :) Zupełnie jak żywy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejku wszystko co robisz jest jak "żywe" :) To chyba za sprawą serca jakie w wkładasz w tworzenie :) Ja bym się chyba nie nadawała do takiego dziergania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam Twoje prace!!! Efekty, pomysły, wytrwałość i cierpliwość w igiełkowaniu:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Rewelacyjny, nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale cudo! Wyszedł Ci normalnie jak prawdziwy. Wspaniały jest.

    OdpowiedzUsuń
  24. Do gili mam słabość, ale i tak najbardziej podoba mi się Twój rudzik :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Do gili mam słabość, ale i tak najbardziej podoba mi się Twój rudzik :)

    OdpowiedzUsuń