Witam piątkowo :) Dziś chciałam pokazać Wam pajączka - największego filcowego stworka jakiego do tej pory zrobiłam!!!Troszkę pracy mnie kosztował, by sprostać wymaganiom osoby , która zaufała mi i zleciła jego wykonanie. A mianowicie dostałam takie wytyczne: ma być czarny , duży pająk,
o wąskiej talii, długich odnóżach i z pajęczyną....Ciężko było, ale wydaje mi się ,że sprostałam wyzwaniu :)
o wąskiej talii, długich odnóżach i z pajęczyną....Ciężko było, ale wydaje mi się ,że sprostałam wyzwaniu :)
Przy okazji pozdrawiam wszystkich bojących się pajączków :)
Kochani słonecznego weekendu :)
Buźki :*
Aneta
Że też nie bałaś się zrobić takiego strasznego pająka. Mnie aż ciarki przechodzą na jego widok. :)
OdpowiedzUsuńJest świetny!!!
OdpowiedzUsuńudanego weekendu:)
Jakie to piękne!!!!!!!!!! Moje dzieci mnie zmolestowały, żebym im takiego zrobiła...heheheheh...Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt;) Na pewno wiele osób przerazi;)
OdpowiedzUsuńPiękny pająk, jak żywy:)
OdpowiedzUsuńO matulu, ale fajny, myślałam, że prawdziwy. Ale nawet takiego strach brać na ręce.
OdpowiedzUsuńFantastyczny! Dobrze, że nie boję się pająków... :)
OdpowiedzUsuńChodź pająków nie lubię, ten jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuń___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
No nie wytrzymam, jak żywy! :)
OdpowiedzUsuńWow!!!Ale straszydełko:) Super:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, ja zawsze lubiłam pająki i bawiłam się z nimi jak z chomikiem ;)) więc dla mnie nie straszny tylko uroczy ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny i te smukłe nóżki :)
OdpowiedzUsuńPająk jest fantastyczny! Nikt nie potrafi przejść obok niego obojętnie. Każdy twierdzi, że nie cierpi pająków, ale tego bierze do ręki z przyjemnością :))) Jest super! dziękuję Anetko :*
OdpowiedzUsuńjest sliczny
OdpowiedzUsuńO rany !!! jak żywy :)
OdpowiedzUsuńŁoooo.... boję się! 😲☺
OdpowiedzUsuń