Witajcie Kochani w ten słoneczny, mroźny piątek :) Ja znów "odżyłam" mogąc spędzać wiele czasu
z igłami w ręku!!! Czekam właśnie na kuriera, który ma mi dostarczyć nowe igiełki, bo moje już się mi dość wysłużyły i nie filcują jak dawniej. A wierzcie mi, że mając taką "nowiutką- świeżutką" igiełkę praca idzie znacznie milej i szybciej:) Moja córa ma coraz to bardziej wymyślne "zamówienia", więc i mama musi mieć czym je wykonywać :) Zamówiłam też nową wełnę,
z całkiem nowej mi firmy, bo niestety w firmach, gdzie do tej pory często zamawiałam moje ulubione odcienie czesanki są od dłuższego czasu nie dostępne. Zamówiłam też coś nowego...coś co pochłania mnie też ostatnio bardzo---> szydełkowanie :) Tak, tak znów wzięłam szydełko w dłoń i nim troszkę pracuję :) Ale efekty potem Wam pokażę :)
z całkiem nowej mi firmy, bo niestety w firmach, gdzie do tej pory często zamawiałam moje ulubione odcienie czesanki są od dłuższego czasu nie dostępne. Zamówiłam też coś nowego...coś co pochłania mnie też ostatnio bardzo---> szydełkowanie :) Tak, tak znów wzięłam szydełko w dłoń i nim troszkę pracuję :) Ale efekty potem Wam pokażę :)
Co roku wykonuję w zimie bałwana, i kolejny powstał i tym razem :) Stoi na półce u córy w pokoju
i jak stwierdziła moja córa- jest jedynym słodko uśmiechnięty, wesołym misiem :):) No i ma rację :) Bo przecież moje misie są jednak bardzo smutne...ale przynajmniej dzięki temu "całe moje"...
i jak stwierdziła moja córa- jest jedynym słodko uśmiechnięty, wesołym misiem :):) No i ma rację :) Bo przecież moje misie są jednak bardzo smutne...ale przynajmniej dzięki temu "całe moje"...
Dawno temu wspominałam Wam, że nie lubię jak ktoś małpuje, wręcz kradnie pomysły na moje miniaturki...No i znów pewna P. zdublowała w 100% mojego misia...Zainterweniowałam, a wiecie co usłyszałam---> że powinnam jej podziękować, że na tyle doceniła moją twórczość, że postanowiła skopiować mój pomysł!!!! Krew mnie zalewa jak słyszę takie beznadziejne tłumaczenia, jak ludzie nie mają za grosz szacunku do innych i do samych siebie, jak nie umieją przyznać się do plagiatu, do kopiowania innych....No cóż...na tym świecie są i ludzie doceniający pracę innych jak i hieny, które "żerują" na innych....
Starczy dziś tych smutasów :) Słodziak Wita się z Wami :)
Na koniec chcę Wam pokazać krótki filmik, na którym widać jak powstają moje miniaturki :) Filmik jest w linku przekierowującym na moją stronkę na fb :)
Kochani miłego, rodzinnego weekendu :)
Ja z rodzinką jadę na wieś :)
Buźki :*
Aneta
U nas śniegu brak :/ a szkoda bo dzieciaki od dzisiaj mają ferie.
OdpowiedzUsuńBałwanek śliczny
Pozdrawiam
No nie, dosłownie wszystko mi opadło jak przeczytałam to tłumaczenie pani od plagiatu...
OdpowiedzUsuńA bałwanek jest świetny i do twarzy mu z tym uśmiechem :)
Miłego weekendu :)
Anetko, Twoje misiaki, zwierzynki i cała reszta są niesamowite!
OdpowiedzUsuńMnie szokuje fakt plagiatów :( jest to baaardzo przykre. Wielokrotnie były już dysusje na ten temat
co jest plagiatem a co inspiracją. Powiem szczerze, że wprzypadku kartek dużo łatwiej jest takowy popełnić,
jeśli się zorientuję że zrobiłam coś bardzo podobnego do kogoś - zawsze pytam czy mogę zliftować. Jeszcze się
nie zdarzyło żeby ktoś odmówił. Tak jest fair i uczciwie. Tak sądzę. Współczuję Ci bardzo bo to zawsze nie fajne są sytuacje. Pozdrawiam :)
Mnie się wydaje, że robiąc kartkę dzisiaj, możemy być prawie pewne, że gdzies już ktoś bardzo podobna zrobił:-) Ale niektórzy zzynaja dokladnie Twoją pracę, na dodatek nieudolnie i krew zalewa, ja się nei dziwię!
UsuńAnetka- praca bombowa!
Słodziak :), do twarzy mu w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje filcusie!!!! Kochana moja dziewczynko wszystkie prędzej czy później spotykamy się z kradzieżą naszych pomysłów. Bo to jest zwykła kradzież!!! Jedyna pociecha to to, że to znaczy, że jesteś naprawdę dobra, że zazdroszczą Ci zwyczajnie talentu, że kopiują bo nie potrafią wymyśleć nic swojego. To świadczy tylko o tym jak niedoścignionym jesteś wzorem :) Głowa do góry!!! Na pohybel zazdrośnikom!!!
OdpowiedzUsuńSłodziutki bałwanek! Zawsze znajdą się takie osoby, które kradną pomysły! Daj link to może jak kilka osób powie tej osobie że nie można kraść pomysłów to przestanie to robić.
OdpowiedzUsuńZauroczyl mnie ten bałwanek jest cudowny.Przede jest to że ktoś kradnie czyjeś pomysły.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki ten bałwanek! Jest przeuroczy i tak ślicznie się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńA pani, która ukradła Twój pomysł, powinna się wstydzić!
Prześliczny, uroczy i taki słodki :)
OdpowiedzUsuńUroczy! Naprawdę słodką ma buźkę :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na moje CANDY
http://oo-lexiesart.blogspot.com/2017/01/candy.html
Przeuroczy bałwanek!!! Anetko, podzielam twoje oburzenie. Powinnas podać stronę tej osoby co to lubi kopiować, pewnie niejedna osoba zostawiłaby "dobry" wpis pod postem. Pozdrawiam i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńAle słodziak!!!
OdpowiedzUsuńBałwanek uroczy, choć ja się już cieszę ze znikającej zimy. Ściskam:))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ma piękny uśmiech. Fajnie, że córka tak docenia Twoje prace. Ja przestałam szyć córce lalki i maskotki, bo to nie jest typ dziecka, który się nimi bawi. Woli klocki...
OdpowiedzUsuń