Witam się z Wami w lutym...po niespełna miesięcznej nieobecności...po miesiącu, w którym znów nastąpiły zmiany w moim życiu zawodowym...Troszkę stresów musiałam ostatnio przeżyć, ale plusy zmian jakie nastąpiły są takie, że będę znów miała więcej czasu na moje pasje, na filcowanie, na fotografię przyrodniczą i kulinarną....no i na bloga oczywiście :) Jutro muszę zamówić sobie igły do filcowania, wełnę by znów z zapałem zacząć tworzyć moje miniaturki. Dziś sprzątając pokój córeczki, łezka w oku mi się zakręciła jak zobaczyłam z jaką czułością moja trzylatka traktuje moje misiaki...Jak dba o nie, i nie traktuje jak inne zabawki, które gdy się znudzą trafiają w kont....
Z misiami moimi jest inaczej- zawsze wracają na swoje miejsce nad jej łóżkiem. Wiem, że traktuje je
Z misiami moimi jest inaczej- zawsze wracają na swoje miejsce nad jej łóżkiem. Wiem, że traktuje je
z "miłością", a ja z wielką radością tworzę dla niej kolejnego malucha.
Uwielbiacie to uczucie, kiedy ktoś otrzymuje od Was coś to zamówił...coś co spełnia jego oczekiwania...coś co wywołuje od razu uśmiech na twarzy??? Bo ja bardzo!!!Szczególnie jeśli ktoś stawia przed mną trudne wyzwanie, a ja daję sobie radę i ta osoba to docenia!!! Bo przecież
w "pracy" rękodzielnika chodzi też w dużej mierze o docenienie czyjejś twórczości!!!
w "pracy" rękodzielnika chodzi też w dużej mierze o docenienie czyjejś twórczości!!!
Tak właśnie było z brelokiem dla miłośniczki swojego psa...jakkolwiek to brzmi....która uwielbia swojego Bogusia, do tego stopnia,że zapragnęła mieć breloczek do kluczy z jego "podobizną" . Ciężko było, muszę się do tego przyznać. Mordkę tego buldożka francuskiego kilka razy zaczynałam od nowa, bo za każdym razem mi się nie podobała. Ale koniec, końców jestem z niego zadowolona :)
Oceńcie sami, czy Boguś brelok jest podobny choć troszkę do oryginału :)
Kochani miesiąc temu minęło 3 LATA JAK PROWADZĘ BLOGA :)
I obiecałam Wam, że obdaruję moim misiakiem kogoś kto odwiedzał mnie, a pod jednym z ostatnich postów coś napisze:)
No więc mój słodziak, którego specjalnie wykonam dla tej osóbki jest....
....
......
..........
ANIA z blogu Sowiarnia , która na moim blogu zostawiła przez te 3 lata masę komentarzy :) Nawet nie próbowałam przeliczyć ile ich było :)
Aniu na emial (anett-art@wp.pl) proszę podaj mi wytyczne co do misia (kolor, dodatki, tak by Ci się podobał )
Obiecuję, że teraz (przynajmniej przez najbliższy czas) będę częściej na blogu :)
Buźki :*
Aneta
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac i zdjęć. Wszystko jest idealne. Jesteś prawdziwą artystką, z ogromnym talentem i wrażliwością. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńGenialny brelok.
OdpowiedzUsuńCudny po prostu! Idealnie odwzorowany :)
OdpowiedzUsuńBrelok bardzo podobny do Bogusia :) Odwzorowałaś go genialnie :)
OdpowiedzUsuńNie no, genialny! Perfekcja, ot co :)
OdpowiedzUsuńKochana mordeczka :)
OdpowiedzUsuńCudny buldog, odzwierciedliłaś go idealnie! Nowa właścicielka będzie z pewnością zachwycona!
OdpowiedzUsuńNie wiem, który bardziej mi się pieseł podoba.Jeden i drugi cudowny!
OdpowiedzUsuńAnetko, fajnie, że znów jesteś i zostaniesz na dłużej. :) Ja też z moim blogowaniem ostatnio na bakier jestem, ale niebawem znów "uderzę". Bardzo lubię Twoje misiaczki. Są słodkie i bardzo dopracowane. Nic więc dziwnego, że Twoja córeczka traktuje je z miością... :) A piesek wyszedł Ci REWELACYJNIE! Myślę, że nowa właścicielka będzie zauroczona ... ja bym była. :) pozdrawiam Cię cieplutko, Magda
OdpowiedzUsuńŚwietna praca :) Gratuluję obdarowane :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO rety, nie mogę uwierzyć, ale niespodzianka! W ogóle bym się nie spodziewała i ogromnie się cieszę, że trafi do mnie miś (takie małe dzieło sztuki) spod Twojej igły :)
OdpowiedzUsuńA Boguś brelok odwzorowany super, dosłownie ta sama mordka ;)
Dla mnie to mini kopia prawdziwego psiurka, może i ja pomyślę nad stworzeniem mini kopi mojej suni :)
OdpowiedzUsuńFajniutki :-)
OdpowiedzUsuńPoza rozmiarem jest identyczny ;) Prawdziwy słodziak!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że częściej będziesz się dzieliła z nami swoim talentem :)
Jest śliczny i zdecydowanie podobny;)
OdpowiedzUsuńHa, ha pierwsza klasa! Super pies!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca! Boguś idealny! Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny brelok! :) I gratuluję trzech lat blogowania... :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity brelok :) Cudnego psiaka stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy piesio, bardzo podobny do swojej żywej wersji. :D
OdpowiedzUsuń