wtorek, 2 lutego 2016

KOLEJNY MISIOWY BRELOCZEK

Witajcie w lutym :) miesiącu moich urodzinek :) więc miesiącu, który ja osobiście bardzo lubię :)

Ostatni tydzień odpoczywałam u rodziców z córą, i zapowiadałam ,że nic rękodzielniczego nie powstanie- bo odpoczywam,,,,no więc "ZAKOCHAŁAM SIĘ W SZYDEŁKU"!!! Tak, oficjalnie to mówię!!! Mama moja cierpliwie , oczko po oczku, półsłupki, słupki tłumaczyła mi , rysowała wzory, uczyła robić różne kwiatuszki...Jednego dnia przysiadłam i wykonałam czapeczkę do swoich maluszkowych sesji :) Oczywiście pochwalę się na dniach :) Może to "miłość" na chwilkę , wciągnęła mnie zabawa szydełkiem i może ta umiejętność przyda mi się przy filcowaniu :)

Co do samego filcowania- to muszę zamówić sobie nowe kolorki wełny, bo braki mi już doskwierają w filcowaniu nowych pomysłów.

Ostatnio filcowałam breloczek dla Dagi, na jej urodzinki :) Misiek się spodobała co mnie bardzo cieszy:)





Przypominam Wam o moim małym CANDY :)


Buźki :*
Aneta


22 komentarze:

  1. Słodki misio. Trochę smutną ma minkę ale to tylko dodaje mu uroku bo od razu ma się ochotę go pocieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodziak!
    Ach, podziwiam Cię - filcowanie, szydełko - toż to wymaga ogromu cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny jest, bardzo słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko podziwiać Twoje prace, sa mistrzowsko wykonane. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki słodziutki breloczek :) Cudny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anetko, jak zwykle Cudny! O a na candy zapisze się i ja. 😃 ściskam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiadoma rzecz, co małe, to piękne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudaśny misiaczek, wiedziałam że nie dasz rady i coś zrobisz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moj! Mój! Mój! I nikomu go nie oddam :) Dziękuję Ci Kochana!

    OdpowiedzUsuń