czwartek, 18 lutego 2016

WIEWIÓRKA TOSIA :)


Witam się Kochani jak zawsze czwartkowo :) Mega chora, kaszląca...nie ...wręcz posiadające mega duszności...Dziś po raz kolejny zaliczyłam lekarza, by przepisał mi inne leki...znów siedziałam 
w poczekalni wśród tłumu kichających, smarkających, "gruźlików" takich jak ja...Siły brak mi na wszystko, nawet filcowanie nie sprawia mi satysfakcji....Oby szybko te choróbstwa się ode mnie oddaliły...

Ostatnio filcowałam kolejnego "malucha" z mojej listy "chcieja"- WIEWIÓRKĘ :) Muszę przyznać,że największy problem miałam z kitą, by była ruchoma jak reszta i taka puszysta ....ale chyba się udało :)?







TOŚKA kocha orzechy... :)






Buźki :*
Pozdrawiam
Aneta

27 komentarzy:

  1. Rewelacyjna wiewióreczka! :)
    Dużo zdrówka życzę, niech choróbsko już idzie w siną dal :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna wiewiórka!!! Równie ładna jak 2 (żywe), które obserwuję w realu, za oknem.
    Wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich sikorek. Utkwiły mi w pamięci. Bardzo długo ich nie zapomnę.
    Nie próbowałam filcowania, ale czytałam, że to nie jest łatwe i zajmuje "trochę" czasu.
    Pozdrawiam!
    Zdrówka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Candy jeszcze trwa nadal :) do moich urodzinek :)

      Usuń
  3. jaka cuuudna:)! zdrowiej szybciutko Anetko:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajowy rudasek :)
    i zdrówka moc! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście przyciąga wzrok tym uroczym pyszczkiem. Kita też mi się podoba, warto było się nad nią pomęczyć. Życzę zdrówka.

      Usuń
  6. Wiewiórka jest przepiękna i przecudna:)
    Kochana, zdrówka Ci zyczę i mocno ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna wiewióra! Zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ piękna ruda! Wspaniała. Wygląda jak prawdziwa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała wiewióra! Każda Twoja kolejna praca jest coraz ciekawsza :) Pozdrawiam cieplutko i dużo zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja ruda Tosia jest przeurocza . Strasznie męczące są te wirusy. Współczuję Ci, że musisz się tak męczyć. Kup sobie zioła -lipę i sosnę , parz i pij. Dobrze działa właśnie na kaszel. No i czosnek, mimo smrodku pomaga szybciej zwalczyć choróbsko. Zdrówka życzę zatem . Pozdrawiam i zapraszam na moje rocznicowe candy

    OdpowiedzUsuń
  11. Tosia jest po prostu przeurocza! W orzechach jej najładniej, aż się jej oczka do nich zachwyciły :) Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej :)
    Wiewiórka jest cuuuuudna, prawdziwy słodziak z niej!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna wiewióra:)
    I duuuuuuużo zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tosia jest wprost przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anetko, mnóstwa ZDRÓWKA Ci życzę!!! Mam nadzieję, że szybko ozdrowiejesz. :) A co do Tosi - to jest Śliczna! Kocham wiewiórki, a ta Twoja jest świetna. :) Ściskam mocno, Magda

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze słowo jakie przyszło mi na myśl na widok tej wiewiórki to ROZCZULAJĄCA. Ma taki śliczny pysio i jest taka malutka :)
    Mam nadzieję, że już jesteś zdrowsza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Łał! Wiewióreczka jest urocza :) i taka malusia :* Podziwiam Twój talent i życzę Ci Kochana szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowna wiewióreczka:)) w tych orzeszkach jej tak ładnie...
    Zdrówka życzę:))

    OdpowiedzUsuń