Wczoraj poczyniłam bardzo duże zamówienie wełny, igieł, mat do filcowania....oj będzie się działo :)
Wieczorami szkice moich misiów tworzę, tak by pomału zacząć realizować nowe pomysły :)
Z szydełkiem też się za bardzo nie rozstaję, więc spełniam się rękodzielniczo bardzo intensywnie :)
Dziś wpadam na szybciutko pokazać Wam moją wizję na MISIA USZATKA :) Uwielbiałam ta bajkę w dzieciństwie, niestety teraz już nie ma takich bajek...Moja 3,5 letnia córa nie obejrzała do końca ani jednego odcinka tej bajki, bo jak mówi: "nudna jest"... Woli te "nowoczesne" bajki, które wg mnie są bardzo często beznadziejne, nie uczące dziecka niczego, takie tylko "obrazkowe animacje" by dziecko patrzyło w ten telewizor....
W dzieciństwie uwielbiałam także Żwirka i Muchomorka, Muminki, Reksia, Smerfy a najbardziej niedzielne wydania Myszki Miki, Kaczorka Donalda :) Te stare bajki Walta Disneya czarno-białe lubię oglądać do tej pory :)
A Wy jakie bajki lubiliście?? Chętnie coś ufilcuję takiego bajkowego :) :)
"Na dobranoc - dobry wieczór
miś pluszowy śpiewa Wam.
Mówią o mnie Miś Uszatek,
bo klapnięte uszko mam. "
miś pluszowy śpiewa Wam.
Mówią o mnie Miś Uszatek,
bo klapnięte uszko mam. "
Buźki :)
Pozdrawiam
Aneta
cudny jest!
OdpowiedzUsuńoglądałam też Kolargola :)
mój mąż badzo lubi Sąsiadów :) i Krecika :)
Śliczny uszatek, ale jakże mogłoby być inaczej.... to prawda, dawniej wszystkie wymienione przez Ciebie bajki oglądało się z zapartym tchem, teraz dzieci tylko "gapią" się w telewizor . Wiosna idzie dużymi krokami, życzę zatem słoneczka i wiosennej pogody ducha. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny jest! A ja lubiłam jeszcze zaczarowany Ołówek ;)
OdpowiedzUsuńGumisie należy dopisać do listy wieczorynek :)
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam Uszatka a mój syn nie chce go oglądać. Trudno.
Lubiłam Smerfy, Gumisie, Brygadę RR :)
Pozdrawiam
uroczy misiaczek:)
OdpowiedzUsuńUszatek jak prawdziwy, fantastycznie wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńAż się łezka w oku zakręciła, też oglądałam, a oprócz tego jeszcze Gumisie, Muminki, Smerfy, Kolargola... ech, to były bajki :)
Jaki Uszatek słodziutki :) Cudeńko Anetko :) Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCudowny słodki misiu.Moje ulubione Bolek i Lolek,Reksio,Miś Uszatek......Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspomnienia wracają :) - jest idealny :)
OdpowiedzUsuńUszatek jak żywy! Cudny jest! Bajki " Z mchu i paproci", o wawelskim smoku ze szpiegiem Krainy Deszczowców -karrramba! :D
OdpowiedzUsuńPiękny! Jest idealny! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMiś Uszatek w Twoim wydaniu jest uroczy. Taki rzeczywisty. Pozdrawiam wiosennie:))
OdpowiedzUsuńA Pszczółkę Maję pamiętacie?
Przesłodki:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuń<3
Fantastyczny jak ten z bajki, idelanie taki sam!Ulubiona bajka mojego synka kiedy miał jakieś 3-4 latka i jeszcze kot Filemon. Mój wnuk Misia Uszatka jeszcze tak, ale Filemona już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńCudowny! :)
OdpowiedzUsuńPiękny miś uszatek :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały!
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny, CUDO ! Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńFantastyczny misio;)
OdpowiedzUsuńMiś Uszatek jak żywy! Zaskakujesz mnie za każdym razem!
OdpowiedzUsuńJaki fajny jest! Podoba mi się to, jak go ubrałaś :)
OdpowiedzUsuńDużo różnych bajek uwielbiałam i nadal w sumie uwielbiam, ale takim moim numerem jeden były, są i będą Muminki :D
Świetny Uszatek :) Wszystkie stare bajki były fajne. Poza muminkami :)
OdpowiedzUsuńMiś jest genialny☺!
OdpowiedzUsuńMiś jest genialny☺!
OdpowiedzUsuńUszatek jak żywy - podoba mi się taka jego interpretacja i to bardzo, bardzo, bardzo!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle uroczy :) Uwielbiałam go oglądać na równi z krecikiem :) Och te wspomnienia :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń