czwartek, 9 czerwca 2016

SŁODKA, MISIOWA PANIENKA :)

Kochani witam się czwartkowo!!! Miło znaleźć chwilkę czasu by przysiąść i móc choć kilka słów dla Was napisać:) i mieć co Wam pokazać oczywiście:) Filcowanie poszło ostatnio w kąt, ale nie wytrzymałam i musiałam sobie misia ufilcować- no taka "choroba" już  mnie po prostu dopadła , że bez igiełek w dłoni zaraz człowieka "nosi" :)
Poczyniłam słodziaka, kolejnego z tej "serii" bym rzekła, bo wykonanego na wzór dwóch które podobnych  już wcześniej wykonałam, a które tak się spodobały :) Ten "wzór" misia już ze mną raczej ze mną pozostanie bo wywołuje uśmiech na twarzach , nie tylko dzieci :) Córeczce, się tak misia spodobała, że dzielnie asystowała mi podczas sesji w lesie :)

Fakt jest taki, iż zakochałam się w tej miniaturce i zostanie ze mną :) :) Niedawno wykonałam miętową panienkę w sukieneczce dla kogoś, i musiałam wykonać sobie podobną :)






Misia filcowanego na sucho, w sukieneczce wykonanej na drutach zgłaszam w następujących wyzwaniach:

1. na blogu sklepu PaperConcept w wyzwaniu 16 z paletą kolorystyczną i pracą dla dziecka



Ze sklepu PaperCocept wykorzystałam : klej magic oraz 3mm perełki czarne na oczka.





Kochani pozdrawiam :)
Siadam do obróbki zdjęć z wczorajszej sesji 5 miesięcznego malucha :)
Wam życzę równie owocniej pracy :)
Buźki :*
Aneta

26 komentarzy:

  1. Przesłodka i piękna. Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakochać się można od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale Ci się nie dziwię. Jest przesłodka. Po prostu cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza panienka, nie dziwię się że nie mogłaś się z nią rozstać

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj bardzo słodka!
    Prześliczna jest.
    ___________________________________
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza. Czasem rzeczywiście trudno jest się rozstać z czymś, co się dla kogoś zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała panienka. Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście słodka misia, nic dziwnego, że chciałaś mieć taką przy sobie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocza maskotka, precyzyjnie wykonana, z wielką dbałością o szczegóły. Wiem, że to nie jest takie proste do wykonania, bo sama trochę filcowałam kiedyś. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Paper Concept.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miś mnie kupił :) wspaniały jest. Marzy mi się taki przy moich kluczach do domku :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Paper Concept. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocza praca! Słodka <3
    Dziękuje za udział w wyzwaniu Lemonade.
    Pozdrawiam serdecznie, Paulina

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej jaka ona malutka! A jaka słodka!!!Boska.

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze maleństwo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. juz wiem!
    to wszystko prze te oczyska!
    można się rozpłynąć nad każdym twoim dziergadełkiem!

    OdpowiedzUsuń